poniedziałek, 8 października 2012

Rogalik

Rogal.
Rogalik...
Taki twór niczym księżyc grubo przed pełnią...
Cienkie ciasto niczym włos na Twej głowie...
a zarazem tak smaczne...
Francuskie ;) a Ty z Andaluzji...
Ot rogalik...
Dobrze zarumieniony jak nastolatka przy pierwszym pocałunku...
Tak, pamiętam !~

Rogalik...
Z nadzieniem... Nadzienie ...
Lekko tajemnicze...
Nutka czegoś... nie wiem ? podpowiedz...
Swój rogalik nadziałem nadzieją...
Twój jest z marcepanem...
I szczyptą mojej miłości... 
Dostał buziaka jak szedł do Ciebie... 
Szedł na zjedzenie...
A może to jednak mój rogalik ?
Jedząc marcepan,
Przyjęłaś moją Nadzieję...
Smacznego.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz